„Utopia” to epicka, kinowa elektroniczna piosenka, w której występują operowe wokale Alison. Na wycieczce do Felt Mountain Alison wyjaśnia, o co chodzi:
„Utopia dotyczy genetyki i klonowania oraz idei, że - nie mówię, że to prawda, ale bawię się myślą, że jeśli wszyscy staramy się być perfekcyjni i chcemy, aby inni ludzie patrzyli perfekcyjnie, a my mamy ten rodzaj typu ciała, do którego powinniśmy dążyć, w zasadzie to, co mówię, jest formą faszyzmu. ”
Alison skomentowała także piosenkę na Twitterze podczas przygotowań do wydania singli: „Opowieść o androidzie urodzonym w wyniku hodowli projektantów w utopijnym społeczeństwie. Poczucie miłości do śmiertelników jest dla niego mylące”.
Nie piszę tekstów, więc nie jestem w pełni wykwalifikowana, by o nich mówić. Powiem tylko, że myślę, że raczej dążymy do emocji niż do polityki. I myślę, że emocja kryjąca się za ideą, że jesteśmy potencjalnie pod kontrolą, naukowo, tworzenia tego, jak będziemy funkcjonować w przyszłości - wkraczamy w pozycję, w której możemy grać w Boga w dość ekstremalnym stopniu - ma znaczenie emocjonalne. A potem wyobrażasz sobie jakąś futurystyczną obcą istotę ludzką, która była produktem tego wszystkiego, co genetyczne. Co dzieje się w ich umyśle? To może być bardzo męczące, smutne miejsce, jak sądzę. To od razu tworzy pewien dramat, mimo że jest dość komiczne w tym samym czasie. „