Gorillaz - Feel Good Inc. [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Demon Days, Live at the De De De Der Disc Two, The Singles Collection
Gatunek: Rap, Rock, Alternative Rock
Producent: Danger Mouse
„Feel Good Inc.” to piosenka nie tylko już w samym tytule prześmiewczo i groteskowo obrazująca świat, w którym żyjemy, ale także utwór, mocno nacechowany symbolami, które uwypuklają się w wideoklipie.
Miasto poniżej wieży: Rzeczywistość, co się naprawdę dzieje. Przemoc, rozpad, zło.
Warstwy chmur: Oddzielają wieżę od miasta, a jednocześnie rzeczywistość od społeczeństwa.
Wieża: Produkowane, fałszywe szczęście, więzienie separujące ludzi od niezależności i wolności. Utknęli w chmurach niczym we śnie.
Wiatrak: Generowanie rozumu, wolności, samodzielnego myślenia itp. Transformacja z ziarna do mąki, czyli od pomysłu do czegoś, co przynosi korzyści społeczeństwu.
Martwi i śpiący ludzie: Jednostki bez szans.
Czerwień: Korupcja z rządów i mediów. Bardzo obrazowo jest to pokazane na postaci Damona Albarna, czyli rysunkowego 2D.
Wyspa: Miejsce wolności, miłości, nowych sposobów, myśli.
Ekrany: przynoszą wiadomość od złych przywódców ludu, utrzymujących je pod kontrolą.
Piosenka najprawdopodobniej mówi lub nawołuje do rewolucji. „Feel Good Inc.” może odnosić się do ogromnych podmiotów prawnych, w których ludzie odpowiedzialni/szefowie myślą tylko o sprawach materialnych, jak posiadanie miliona kobiet czy bycie panem i władcą wszystkiego wkoło. Są oni jednak tym tak pochłonięci wewnątrz własnej wieży, że tak naprawdę, mimo wszystkiego co posiadają, są nieszczęśliwi. Paradoksalnie, ci sami ludzie znajdują radość w tym, kiedy próbują jeszcze bardziej pokazać światu swoją siłę oraz dążeniu do posiadania jeszcze większej ilości dóbr.
Spoglądają oni na ludzi z niższych sfer w niesmaku, mówiąc że ich brak talentu oraz beztroska natura są przyczyną wszystkich nieszczęść i nudy.
W klipie widzimy moment, że kiedy wiatrak leci w stronę zachodzącego słońca, podążają za nim helikoptery. To swoisty pościg możnych tego świata za wolną wolną i swobodnym myśleniem. Oni nie chcą, żeby ludzie za dużo myśleli, bo może to doprowadzić do rewolucji. Dlatego też trzeba to jak najszybciej stłumić.
Wydaje się, że autorzy tekstu chcą popchnąć ludzi do zmiany. Inaczej ani się obejrzą, a będą skuci w kajdany totalitaryzmu.