Kochanie, kochanie, kochanie, kochanie
Mogłabym być dla ciebie tak dobra, kochanie
Ale kochanie, kochanie, kochanie, kochanie
Musisz tylko pozwolić mi
Ale musisz powiedzieć co jest nie tak
I tatusiu, tatusiu, tatusiu, tatusiu
Mogłabym spędzić życie czekając
Ale kochanie, kochanie, kochanie, kochanie
Kiedy mnie dopadniesz?
Bo to niesprawiedliwe, że każesz mi czekać
Nie byłeś gotowy
Więc czekałam aż będziesz
I nie mogłeś się ustatkować
Więc czekałam aż będziesz mógł
I nie było cię tutaj, kochanie
Więc tu czekałam, kochanie
I teraz mnie masz
Co zrobisz by mnie zatrzymać?
Kochanie, kochanie, kochanie, kochanie
Mogłabym być dla ciebie tak dobra, kochanie
Ale kochanie, kochanie, kochanie, kochanie
Musisz tylko pozwolić mi
Ale musisz powiedzieć co jest nie tak
I tatusiu, tatusiu, tatusiu, tatusiu
Mogłabym spędzić życie czekając
Ale kochanie, kochanie, kochanie, kochanie
Kiedy mnie dopadniesz?
Bo to niesprawiedliwe, że każesz mi czekać
Nie byłeś gotowy
Więc czekałam aż będziesz
I nie mogłeś się ustatkować
Więc czekałam aż będziesz mógł
I nie było cię tutaj, kochanie
Więc tu czekałam, kochanie
I teraz mnie masz
Co zrobisz by mnie zatrzymać?