Gruby Mielzky - Kciuk w dół [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Zwrotka 1]
Mam szesnaście, matkę co tyra na taśmie i garstkę znajomych w bloku
Patrzę po ludziach wokół ich świat to osobne lokum, włóczę się sam po zmroku
Każdy chce być ponad resztą, ciężko mi znaleźć kogoś kto by ze mną patrzył na piękno
Które zakryte wierzchnią warstwą jest ukryte wewnątrz
Pieprzony snapchat każe ulepszać wszystko co moje
Pokój, tapczan, szafka, jak mam przekonać tym widokiem dzieci na szkole
Skoro na niewiele nam wystarcza, ja wiecznie na dole, każdy mówi mi, że moge wszystko
Jak pierdolony kołcz Majk, ile mogę tak stać, krzyczeć, że nie warty nic jest ten świat
No bo nie jest nic wart, dla mnie nie jest nic wart
Wasze życia są niczym bajka, lecz dla mnie są nadal niczym
Zdjęcia, żarcie, jakiś make up, szampan i choć nie znam to AC/DC założę tees dziś
Mam trzy lajki pod zdjęciem pięknej łajby którą Bałtyk wyrzuca
W tym fake konto matki, dwa boty z Anglii i kto jest tutaj sztuczny kurwa
Koleżanka podbija instagram
Mój kolega zarabia z reklam
Ja chce bazgrać piórem, słuchać nagrań które będą dla mnie jak piękny pejzaż, tak piękny pejzaż
Że gdy zamknę swe oczy na wieki
Nadal będę to śnił by nie być jednym z nich
I bez łzy dziś pozostawiam list im

[Hook]
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół

[Refren x2]
Jak mam skoczyć, kliknij suba
Jak mam ciąć się, polub zdjęcie
Jak mam wisieć to skomentuj
Wybierz dla mnie co najlepsze
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół
Całe życie kciuk w dół

[Zwrotka 2]
Mam czterdziestkę, z roby wyjmuje dwa dwieście - bezsens
Częściej patrzę na mieście na resztę
W domu jestem na godzinę ledwie by z dzieckiem ogarnąć mu lekcję
Z drugim idzie mi ciężej
Ciągłe "nie chce Cie znać" kłuje serce
Tak wiem to ten wiek
Prześpi się, przejdzie i jutro miał będzie wyjebke
A on chce pasek Gucci, kocham Cie ale skąd mam na pasek zmucić
Fajne ciuchy za miech zrzucisz
Dla mnie to w kasie ucisk
Wraca w dom i się dalej kłóci
Jego stara dziś jak wczo z innym gachem wróci
Mija rok i nie wracam skuty
U mnie budzi to zachwyt
Pieprzony babsztyl, ludzi da się kupić za plastik
Wszystkie dzieci chcą tego samego
Przerobić jape na zwierzę
Nagrać biedę na kamerze
Mówić czy w knajpie zieleń jest świeża bo może kolega jest wege
Każdy z nich jest numerem jeden
Robi siedem zer na explorerze
Ja muszę kredens nadać przez FedEx by rzucić gówno na talerze
Syna kumpel kręci dymy
W tydzień zwija moją pensje
Ja chce tylko godzin w których niegdyś młody mówił, że czuje przy mnie szczęście
Pieprzone szczęście!
Dokładnie to samo, które dawniej kosztowało nic nas - dziś to fikcja
A ja to przykład, więc pozostawiam list wam

[Hook]
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół

[Refren x2]
Jak mam skoczyć, kliknij suba
Jak mam ciąć się, polub zdjęcie
Jak mam wisieć to skomentuj
Wybierz dla mnie co najlepsze
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół
Całe życie kciuk w górę, kciuk w dół
Całe życie kciuk w dół