Jarzyliśmy się jak płomień
Wciąż ukryci, dniem i nocą
Dzięki tobie uniosłam się tak wysoko
Czułam się jak w raju
Oddychałam tobą
Czuliśmy się jak spadające gwiazdy,
Ale za szybko popędziliśmy w górę
Pozostał nam tylko upadek
Było tak pięknie
Przed upadkiem
Leciałam zbyt blisko słońca
Było tak pięknie
Przed upadkiem
Leciałam zbyt blisko słońca
Byłam cała twoja
Czułam jak Ziemia się obraca
Musieliśmy spłonąć
Skoro wzbiliśmy się tak wysoko
Było tak pięknie
Przed upadkiem
Leciałam zbyt blisko
Leciałam zbyt blisko słońca
Och, tęsknię za twoją tęsknotą za mną
I wszystkimi rzeczami, które nie były nam dane
Dzięki tobie uniosłam się tak wysoko
Czułam się jak w raju
Oddychałam tobą
Czuliśmy się jak spadające gwiazdy,
Ale za szybko popędziliśmy w górę
Pozostał nam tylko upadek
Było tak pięknie
Przed upadkiem
Leciałam zbyt blisko słońca
Było tak pięknie
Przed upadkiem
Leciałam zbyt blisko słońca
Byłam cała twoja
Czułam jak Ziemia się obraca
Musieliśmy spłonąć
Skoro wzbiliśmy się tak wysoko
Było tak pięknie
Przed upadkiem
Leciałam zbyt blisko
Leciałam zbyt blisko słońca
Leciałam zbyt blisko
Leciałam zbyt blisko słońca
Leciałam zbyt blisko
Leciałam zbyt blisko słońca