Mam pod stopami deskę snowboardową
Mogę wysoko polecieć, mogę upaść na sam dół
No, proszę, patrzcie, kto tu idzie
Mały zielony mężczyzna ze snowboardem na plecach
Powiedział: Lecę jak anioł w stronę słońca
Moje stopy płoną, docieram do innego świata
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że oszalejesz jak klown
Mogę jechać za nim, jeśli dam radę
Ale ja chcę być więcej niż tylko zawodniczką poza podium
Jest lepszy na każdym zakręcie
Może już czas, bym pogodziła się z przegraną
Lecę jak anioł w stronę słońca
Moje stopy płoną, docieram do innego świata
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że oszalejesz jak klown
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że oszalejesz jak klown
Król desek
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że oszalejesz jak klown
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że się tam dostaniesz
Król desek sprawi, że oszalejesz jak klown
Król desek to sprawi