[Zwrotka 1]
Jestem zimnym łamaczem serc, bez wyrzutów sumienia
Rozerwę Twoje serce na dwie części
Zostawię Cię tak leżącą na łóżku
Będę za drzwiami, jeszcze zanim się obudzisz
To dla Ciebie nic nowego,
Myślę, że ten film już kiedyś widzieliśmy.
[Refren]
Bo mogłaś być moja,
Ale przesadziłaś
Ze swoją pyskatą buzią i swoim kokainowym językiem
Niczego nie osiągniesz;
Mówię, że mogłaś być moja.
[Zwrotka 2]
Teraz zaczynają się wakacje, a potem kończą
To dzisiaj nic nowego
Zbieraj kolejne wspomnienie,
Gdy wracam do domu późną nocą
Nie pytaj mnie gdzie byłem
Licz tylko swoje gwiazdy, znów jestem w domu.
[Refren]
[Łącznik]
Wyjeżdżałaś rysować już zbyt wiele razy
Dlaczego sobie nie odpuścisz?
Dlaczego musisz wynajdywać sobie
Powody do płaczu?
[Solo gitarowe]
[Zwrotka 3]
Cóż, łamiesz mi kark, a ja się głowiłem
Nieważne jak to zrobimy, bo to zawsze kończy się tak samo
Możesz pchać to dalej, ale twoje oklaski słabną
Mógłbym spać na tym do rana, ale ten koszmar nie ma końca
Nie zapomnij zadzwonić do moich prawników z Twoimi śmiesznymi żądaniami
Jak dotąd znosiłaś współczucie, ale to przekracza granice mojej wytrzymałości,
Bo ta wycieczka się starzeje, powiedz mi jak długo to już trwa ?
Bo 5 lat to wieczność, a Ty jeszcze nie dorosłaś.
[Refren]