[Zwrotka 1]
Nawet lubię, gdy zostawiasz mnie na imprezie samą, do późna
Bo od czasu do czasu lubię smak samotności
Lubię, gdy mówisz rzeczy, których nie powinieneś
Bo dokładnie te same rzeczy krążą w mojej głowie
To nie okej, ale ty sprawiasz, że wszystko jest dobrze
I kochanie, nawet pomimo tego, że mnie to wyniszcza
[Refren]
To popieprzone, ale prawdziwe
Że kocham cię aż tak bardzo
I nie przestanę cię kochać
Ciężko jest przez to przebrnąć
Tak czy siak, przegram
Więc nie przestanę cię kochać
[Zwrotka 2]
Co rano rozmyślam nad błędami popełnionymi w przeszłości
Ale twoich błędów nigdy bym tak nie oceniała
Znęcasz się nad sobą, a ja pozwalam ci wyżyć się na mnie
Kolejny dzień, kolejna godzina, żadnych przeprosin
Jak mogę spać, gdy nie mogę nocą śnić?
Wszystkich moich potrzeb, mówię, że nic nie potrzebuję
Jak mogę spać, gdy nie mogę nocą śnić?
Wszystkich moich potrzeb, mówię, że nic nie potrzebuję
[Refren]
To popieprzone, ale prawdziwe
Że kocham cię aż tak bardzo
I nie przestanę cię kochać
Ciężko jest przez to przebrnąć
Tak czy siak, przegram
Więc nie przestanę cię kochać
[Outro]
To popieprzone, ale prawdziwe
Nie przestanę cię kochać
Do końca moich dni