Zarówno "Ashley" jaki cały album Halsey zatytułowany "Manic" pisany jest w pierwszej osobie. Artystka wyraża się tu jako Ashley - zarówno prawdziwa osoba, jak i artystka,którą jest. Z tego też powody Halsey zmieniła biografię na swoim Instagramie pisząc: "Cześć, mam na imię Ashley. Miło cię poznać." Także okładka albumu po raz pierwszy zawiera całą twarz Halsey, nie ukrytą jak było przy okazji poprzednich wydawnictw, a także kody "H3" i "A01", co oznacza trzecią płytę Halsey i pierwszą Ashley.
Ostatnie wersy utworu pochodzą z filmu "Eternal Sunshine of the Spotless Mind" z 2004 roku. Cytat pojawia się w nim dwukrotnie, w piosence pojawia się wraz z dźwiękiem zaczerpniętym z pierwszego wystąpienia, w którym jest wypowiadany - Zbyt wielu facetów uważa, że jestem ideą lub/ Uzupełnię ich, albo sprawię, że będą żyć/ Jestem popieprzoną dziewczyną, która szuka własnego umysłu/ Nie przypisuj mi swojego." W wywiadzie dla Rolling Stone Halsey z czerwca 2019 roku, Artystka wyznała, że "Eternal Sunshine of the Spotless Mind" jest jednym z pierwszych filmów, które pokochała. We wrześniu wydała singiel z albumu "Manic" zatytułowany "Clementine." Utwór wziął swoją nazwę od postaci Kate Winslet w filmie.
Halsey w utworze "Ashley" mówi, że wykreowała siebie, postać, której teraz nie poznaje, gdy patrzy w lustro. Podkreśla, że wykreowała ideę, nadała jej własne życie, ale z czasem przestała nad nią panować - "Stojąc teraz w lustrze, które sama zbudowałam/ I nie pamiętam, dlaczego decyzja nie była moja/ Ale wygląda na to, że trzymam się tylko pomysłu/ Wzięłam swoje serce i sprzedałam je wizji, którą sam napisałam."