25 marca 2019 roku Halsey napisała na Twitterze post dotyczący jej zdrowia, szczególnie o jej endometriozie. Wtedy artystka ujawniła również, że miała 3 poronienia, z których jedno miało miejsce podczas występu Vevo LIFT w sierpniu 2015 roku.
W utworze "More" Ashley tęskni za nienarodzonym dzieckiem, wyznając, że jej próby i udręki zwiększyły jej miłość do nienarodzonego dziecka. Jednym z efektów endometriozy są problemy z płodnością. Po kilku zmianach w stylu życia lekarze zdecydowali o sposobie leczenia artystki, a Halsey powiedziała w rozmowie dla Rolling Stone w czerwcu 2019 roku: "Pomyślałam: 'Czekaj, co właśnie powiedziałeś? Czy powiedziałeś właśnie, że mogę mieć dzieci?' To było jak odwrotność odkrycia, że cierpi się na śmiertelną chorobę."
Z kolei w rozmowie dla Spotify powiedziała: "To była najbardziej osobista piosenka do napisania. Napisałam do niej teksty w mniej niż 5 minut. To piosenka miłosna, ale nie romantyczna. [To piosenka] dla kogoś we wszechświecie, kto jeszcze nie istnieje. Ale pewnego dnia…"
Kobieta podkreśla, że jeszcze nie ma dziecka, jeszcze go nie poznała, choć już czuła je w sobie, co każdego dnia wprawiało ją w zdumienie i budziło coraz większą miłość, co dalej deklaruje - "Chcę Ciebie bardziej/ Jakimś sposobem chcę cię bardziej/ A kiedy zdecydujesz, że nadszedł czas, aby przybyć/ Kochałam cię przez całe moje życie/ I nic nie mogło mnie powstrzymać przed próbą/ Kochania cię przez całe moje życie."
Ashley wspomina swoje wcześniejsze doświadczenia obwiniając za poronienia środowisko w którym żyła, dom budowany bez miłości i ostateczną utratę nadziei - "Powiedzieli mi kiedyś, że nic nie rośnie/ Kiedy dom nie jest domem/ Czy to prawda, szczerze/ Kiedy to wszystko jest częścią mnie?/ Kilka lat w poczekalniach/ Odnajdując Boga i tracąc Go/ Chcesz krzyczeć, ale po co?"