Hardy
Hardy
Hardy
Hardy
Tekst piosenki opowiada o życiu Jima Boba, mężczyzny, który prowadzi prosty, ale trudny życiowy styl. Jim Bob spędza dni na werandzie, pijąc kawę z papierosem i piwem, w otoczeniu swoich psów, które cierpią na pchły. Mężczyzna doświadczył rany od wybuchu, ale stosuje połowę Percocetu, aby złagodzić ból, zamiast szukać pomocy medycznej. Ludzie z jego otoczenia próbują namówić go na pracę i uczęszczanie do kościoła, ale on uparcie trzyma się swojego stylu życia.
W refrenie Jim Bob wyznaje, że chce żyć swoim życiem "redneck" do samego końca. Chce spędzać czas na spożywaniu tabletek, regulowaniu rachunków i relaksowaniu się na swojej posiadłości. Wyraża pragnienie życia w zgodzie z tradycyjnymi wartościami i normami redneckowego stylu życia, niezależnie od konsekwencji. Nie obchodzi go opinia społeczeństwa ani moralne osądy - chce żyć po swojemu.
W drugiej zwrotce opisana jest postać Jima Boba jako człowieka, który przyjął na siebie swoje losy. Wyraża gotowość do śmierci, wybierając swoją przyszłą przestrzeń pośmiertną na cmentarzu, ale odmawia wizyty w mieście. Wokół niego krąży aura tajemnicy i buntu, ale on zdaje się być zdecydowany co do swoich wyborów życiowych, nawet jeśli wydają się one autodestrukcyjne. Cała piosenka opowiada o wyborach jednostki i niechęci do ulegania społecznym oczekiwaniom, nawet jeśli to prowadzi do samozniszczenia.