Hase
Hase
Hase
Hase
Hase rapuje tutaj o tym, czego pragnie od życia. „Nie Do Zabrania” to wyznanie człowieka, który przeżył już niejedno i który chce dla siebie czegoś więcej, niż tylko przygnębiającej, szarej codzienności, która jest normą dla wielu z nas.
Daniel poznał na własnej skórze jak wiele bólu potrafi przynieść nam rzeczywistość, w której przyszło nam żyć. Udało mu się jednak do czegoś dojść, wybił się z samego dna i teraz idzie przed siebie z podniesioną głową, wciąż walcząc o to, by nie zmarnować szansy, jaką dał mu los. Nie zamierza popełniać cudzych błędów, uczy się na swoich porażkach, nabierając doświadczenia i mądrości z każdym potknięciem.
Widzi, co powinno być dla niego ważne i nie chce stracić swoich wartości na rzecz tego, co we współczesnym świecie uważane jest za „normę”. Nie da się więc pochłonąć pogoni za pieniądzem, za statusem i szpanem, pustym szacunkiem wynikającym z tego, co się ma a nie kim się jest. Takie życie nie interesuje autora – on pragnie prawdziwego szczęścia, nie ulotnego zadowolenia.