Hey
Hey
Tekst piosenki jest autorską wizją końca świata, który, jak podkreśla narratorka, nie odbędzie się przy dźwięku trąb, w hałasie rozpadu. Charakteryzować go będzie jedynie krótki błysk. Ten błysk staje się metaforą końca, szybkiej zmiany, która zachodzi tak w świecie, jak i w życiu narratorki. Nosowska opowiada tu o tym, że dla niej coś już się skończyło. Ale nawet nie zauważyła kiedy, nie usłyszała jak.
A to dlatego, ze kiedy następowały te zmiany, ona spała. Tekst utworu jest w tym kontekście opowieścią o metamorfozie, która zachodzi w świecie. Wokalistka widzi napisy końcowe na wielkiej przestrzeni czarnego nieboskłonu. Tu nic się już nie zdarzy, tu na nic nie można już czekać.
Utwór jest jednocześnie wizją przyszłości i wspomnieniem przeszłości. Bo ten koniec świata już się wydarzył. To symbol dla jakichś wielkich zmian, które zaszły w życiu narratorki. Coś się skończyło, czegoś już nie ma. Ale stało się to niepozornie, bez wielkiego hałasu. I pozostawiło ją samą wobec ogromu nadchodzących zmian.