Hey
Hey
Wzruszająca, miłosna opowieść, w której Nosowska mówi o człowieku, którego pokochała, a który nie odwzajemnił jej uczucia. Opowiada o swoim smutku i odrzuceniu, którego doświadczyła. Chiński urzędnik skarbowy staje się jedną z metafor określających tego człowieka. Podobnie jak urzędnik stemplem odrzuca wniosek, tak on swoim słowem odrzucił jej miłość.
Pyta jednocześnie o to, skąd pewność mężczyzny co do braku uczuć do niej. Zastanawia się i próbuje zasiać w nim ziarno niepewności. Przecież niemożliwe żeby ten był pewny, że to nie ona jest jego wymarzoną partnerką. Może po prostu jej nie rozpoznał? Być może okaże się, że to ona "dźwiga sens, którego łaknie".
Tekst piosenki stanowi poruszające, odważne wyznanie miłosne. Opowiada o miłości niespełnionej, o złamanym sercu i smutku wynikającym z odrzucenia. Nosowska porównuje tutaj to poczucie do wielu codziennych sytuacji - jego miłość jest jej potrzebna, niezbędna do szczęścia. I tylko jej pragnie.