Hey
Hey
Piosenka jest opowieścią o potrzebie i chęci bycia sobą, o tym, jak ważne jest pozostawanie tym, kim się jest w każdej sytuacji. Nosowska najpewniej odpowiada tutaj ludziom, którzy krytykują jej muzykę, wygląd, to, kim jest. Słowa utworu stanowią pochwałę bycia sobą, w której narratorka zaleca swoim krytykom posłuchanie czegoś innego.
Nie jest agresywna ani nieprzyjemna. Będzie dalej robić to, co kocha, tworzyć muzykę, którą uwielbia i której potrzebuje. A wszyscy ci, którzy uważają ją za hałas, niech idą posłuchać czegoś innego.
Utwór w całości jest pochwałą indywidualizmu, w której to pochwale wokalistka apeluje niejako o wolność i swobodę dla wszystkich ludzi. Nie tylko dla siebie. Ważne jest dla niej to, by każdy człowiek mógł robić to, co kocha, być tym, kim chce. Także ci, którzy jej nie lubią. Zaleca im skupić się na swoich pasjach, na tym, co kochają. Podkreśla, że nigdy się nie zmieni pod dyktando innych ludzi. I wszystkim zaleca to samo.