Hey
Hey
"O drugim policzku" to pełne refleksji opowieść o nienawistnikach i odpowiedniej na nich reakcji. W tekście utworu narratorka opowiada o potrzebie ignorowania tych, którzy źle nam życzą, którzy plują jadem i za wszelką cenę chcą nas skrzywdzić. Wtedy, kiedy oni popisują się swoją nienawistną naturą, ona nadstawia drugi policzek. Bo jest ponad tym, bo ich płaskie okrucieństwo nie może naprawdę jej dotknąć.
Co więcej, Nosowska jest przekonana, że te ataki nienawiści ostatecznie dotkną samego atakującego. Bo jad, który nieustannie wypuszcza ze swoich ust, w końcu odwróci się przeci niemu. Sam zatruwa swoje życie, na własne życzenie masakruje samego siebie.
W tekście piosenki wokalistka daje wyraz swojej pokory, wiedzy o samej sobie. Wie, co potrafi, wie, czego nie wie. I dzięki temu potrafi ocenić samą siebie możliwie najtrzeźwiej. Pokornie podchodzi do świata, jest skromna, nie ma na swój temat najwyższej opinii. Dlatego właśnie żadnej nienawistnik nie potrafi jej skrzywdzić. Bo sama dla siebie jest największym krytykiem.