Hey
Hey
Utwór, w którym wokalistka zespołu opowiada o swojej wygasajacej miłości do pewnego mężczyzny. Tytułowe stygnięcie jest właśnie tym wytracaniem uczucia, pewności co do swoich emocji względem ukochanego. Ona stygnia, a on śpi - nie dostrzega jej i problemów, które się między nimi rodzą. To bolesny początek końca ich relacji.
Tymczasem Nosowska przyznaje, że wiele ją kosztowało otwarcie się na miłość, na związek. Musiała dokonać wielkiej przemiany w sobie, "przedrzeć się przez miliony błon" - błon, które dotąd broniły ją przed okrutnym światem, przed byciem skrzywdzoną. Wszystko to dla niego, dla ukochanego, który teraz zapomina o niej.
Artystka prosi swojego partnera żeby ten się przebudził, wreszcie zauważył ją i problemy, które są miedzy nimi. Potrzebuje bliskości i zainteresowania. Prosti więc o to, by ten użyczył jej swoich ramion, oprawił ją w nich niczym obraz w ramie.