Hey
Hey
Miłosna opowieść, w której tekście Nosowska opowiada o pewnej relacji. O relacji, w której czuła się doskonale, zadbana, szczęśliwa i spokojna. Nie jest jasne, kto stał po drugiej stronie związku - czy to opowieść o miłości romantycznej, platonicznej czy rodzicielskiej. Jedno jest pewne - osoba, o której opowiada tutaj narratorka, była jest wyjątkowo bliska.
Mówi więc wprost o swojej tęsknocie za czasem, kiedy byli blisko, kiedy spędzali razem czas. Wszystko wydawało się wtedy proste, żadne problemy nie mogły zagrozić ich radości ze wspólnego życia. Narratorka nie potrafi pogodzić się z tym, że te chwile już minęły. A minęły na pewno bo tęsknota jest uczuciem wobec tego, co przeszłe.
Nosowska tworzy tutaj opowieść o wygasłej miłości, utracie kogoś, kto był dla niej niezwykle ważny. Tekst jest wspomnieniem wspaniałych chwil, które dzieliła z tą osobą. Chwil, którego sprawiały, że nic nie mogło im zagrozić. Najprostsze rzeczy wywoływały wtedy lawinę szczęścia, dawały poczucie bezpieczeństwa.