Jesteś tylko lokomotywą cienia samego siebie; Ostre oparzenie zimna zdrętwiało twoje stopy, nogi. Koła, które zostały zamrożone i pozostawiły cię na mieliźnie, ponieważ ładunek, który nosiłeś ze sobą, nadal ciągnie cię w dół. Zbiornik wodny, na którym się znalazłeś, został pokryty lodem tak cienkim, że czujesz, jak twój ciężar naciska na jego powierzchnię - trzeszczy, pęka i zderza się bez końca, jakby poruszał się wraz z krwią, która zatrzymuje się i zaczyna w twoich żyłach, płonącym węglem w twoim palenisku.
Högni wyjaśnia nam, że: „Muzyka na „Two Trains” to materiał pewnego okresu w moim prywatnym życiu, w którym zderzyłam się z samym sobą, z moim własnym ja. W wyniku tego poczułem obojętność między tym co jest osobiste a tym co jest uniwersalne. Poczułem absolutną świadomość nieświadomości życia. To uczucie, którego prawdopodobnie nie można przekazać. Jak akwarele, które po prostu zostają zmyte do morza, albo nawiedzający miraż, który sprawia nam radość przed dotarciem do miejsca przeznaczenia”.