Hozier
Hozier
„Moment's Silence” to trzeci utwór z Ep-ki „Nina Cried Power”. Hozier wielokrotnie rozkoszował się przyjemnością fizyczną z tym, kogo kochał, i zlekceważył konserwatywne mocarstwa, które zawstydzają i patrzą na takie działania.
Piosenka wielokrotnie przywołuje terminy religijne i ikonografię, aby osiągnąć punkt, w którym istnieje święta moc tej fizycznej miłości, jednocześnie tworząc interesującą paralelę do konserwatywnego poglądu na temat seksu najbardziej zorganizowanej religii.
"Skarłowaciałe młoty ułożone z mężczyznami" mogą być odniesieniem do młotków używanych przez sędziów w sądzie. Byłoby to zgodne z przesłaniem o osądzie przeciwko seksualnemu "okrucieństwu", które popełnia ze swoim dzieckiem.
Hozier wierzy, że Bóg patrzy na ich schadzkę z beznadziejną atmosferą bezinteresowności, zamiast wywoływać jakąś wszechogarniającą złość. Promiscuity to kwestia gorących przycisków dla wielu grup religijnych, które postrzegają taką działalność jako amoralną. "Obrzęk lorda" jest najprawdopodobniej wzwodem penisa Hoziera. Kontrastuje to (i akt seksualny, który popełniają) z modlitwą Pana. Wzmacnia to ideę aktu seksualnego jako rodzaj religijnego "rytuału", który opisał szczegółowo w utworze "Zabierz mnie do kościoła".
Te teksty wydają się mówić o pedoflii w kościele katolickim. Zwłaszcza, że w Wersecie 2 mowa jest o tym, że przywódcy nie są tacy moralni, prawda? To jest okrutne, ale nie oznacza to dokładnie, że jest to błędne założenie, a Hozier nigdy nie bał się krytycznego mówienia o kościele i wszystkich rzeczach, które organizują ten system/