Ice Nine Kills
Ice Nine Kills
Ice Nine Kills
Ice Nine Kills
Ice Nine Kills
Na sam koniec „The Silver Scream” chłopaki z Ice Nine Kills zostawili nam dzieło, które sami uważają za nastraszniejsze w historii kina i literatury. Chodzi o „To” Stephena Kinga, pełną grozy opowieść o przerażających, nieludzkich siłach, manifestujących się pod postacią demonicznego clowna, Pennywise’a. Ta historia ma w sobie wszystko, by zmrozić krew w żyłach najodważniejszych nawet śmiałków – tajemnicę, lęk przed nieznanym, przytłaczające poczucie zagrożenia i bezradności.
Tutaj potworami są nie tylko nienaturalne siły, ale i sami ludzie, a książka (lub film) mówią w gruncie rzeczy o mrocznej stronie ludzkiej natury, o złu, które siedzi w nas samych i które tylko czeka, by pokazać się w pełnej okazałości. Pewnie dlatego od lat „To” ściąga ku sobie rzesze fanów, ludzi głodnych mocnych wrażeń, zafascynowanych makabrą, lubiących się bać. To po prostu naprawdę dobra historia, która większości fanów mocnych wrażeń dostarczy dokładnie to, czego szukają.