„Kukły” to kawałek o samotności, źródle cierpienia wielu współczesnych ludzi. Lipa zwraca naszą uwagę na ten problem, wskazując na to, jak wiele cierpienia potrafi przynieść nam bycie skazanym na życie w pojedynkę. Nie mamy do kogo zwrócić się o pomoc, żadnej przyjaznej duszy, z którą dałoby się nawiązać jakąś więź. Nie każdy jest w stanie coś takiego wytrzymać, bo jednak trudno jest przejść człowiekowi przez życie bez nikogo u swego boku.
Nie ma w tej piosence żadnej nadziei, rozwiązania czy porady, która mogłaby nam pomóc. Być może takie ukazanie problemu ma przemówić do nas po prostu uświadamiając nam potworność samotności. Z drugiej strony jest to tak powszechny problem, że coraz ciężej z nim walczyć, słowa Lipy mogą więc być tylko opisem ponurej rzeczywistości, w jakiej przyszło nam żyć, akceptacji tego, jak nieprzyjaznym miejscem stał się nasz świat.
To do nas należy ostateczna decyzja, autor po prostu pokazuje rzeczywistość tak, jak ją widzi. Czy zgodzimy się z nim i poddamy się, nie szukając rozwiązania, czy postanowimy walczyć, szukać więzi z innymi – wszystko zależy od nas samych.