Wiem, że wybrałem ścieżkę
Której nigdy byście dla mnie nie chcieli
Wiem, że was zawiodłem, nieprawdaż?
Tyle nieprzespanych nocy kiedy
czekaliście na mnie
No cóż, jestem niewolnikiem nocy.
Pamiętam, gdy powiedziałem wam,
że widzicie mnie po raz ostatni.
Pamiętam, jak płakaliście przeze mnie.
Wiem, że poszedłem drogą,
której nigdy nie chcielibyście dla mnie.
Dałem wam się we znaki przez te wszystkie lata.
Więc stawiam swoje życie, stawiam swoje życie,
stawiam swoje życie na was.
Stawiam swoje życie, stawiam swoje życie,
stawiam swoje życie na was.
Zwiedziłem cały świat
I nigdy nie podejrzewałem, że znów
Mógłbym wracać do domu, do was
Mówiłem milion kłamstw,
Ale teraz słowo prawdy:
Jesteście we wszystkim, co robię
Pamiętam, gdy powiedziałem wam,
że widzicie mnie po raz ostatni.
Pamiętam, jak płakaliście przeze mnie.
Wiem, że poszedłem drogą,
której nigdy nie chcielibyście dla mnie.
Dałem wam się we znaki przez te wszystkie lata.
Więc stawiam swoje życie, stawiam swoje życie,
stawiam swoje życie na was.
Stawiam swoje życie, stawiam swoje życie,
stawiam swoje życie na was.
Nie mówcie mi, że się mylę
Już przez to przechodziłem
Zostawiłem was samych.
Uwierzcie, proszę,
kiedy mówią,
że to już za nami
w moich płytach
Przepraszam
za wszystko
co wam zrobiłem
Więc stawiam swoje życie, stawiam swoje życie,
stawiam swoje życie na was.
Stawiam swoje życie, stawiam swoje życie,
stawiam swoje życie na was.
Stawiam swoje życie
stawiam swoje życie
stawiam swoje życie
stawiam swoje życie
stawiam swoje życie
stawiam swoje życie na was.
