Interpol
Interpol
Interpol
Interpol
Paul Banks określił ten utwór w krótkich, żołnierskich słowach "łykanie tabletek i masturbowanie się do Instagrama". I tak, mniej więcej o tym opowiada tekst piosenki, w której narrator podkreśla wpływ internetu na relacje międzyludzkie, opowiada o świecie po rewolucji komputerowej - skupionym w sieci i tam się odbywającym.
Kolejny raz Interpol podejmuje w swoich utworach tematykę uzależnienia czy przeniesienia swojego życia do internetu. To charakterystyczna cecha współczesnego społeczeństwa, które intensywniej chyba żyje tam, niż w prawdziwym świecie.
Ale nie tylko o tym jest tutaj mowa. Banks wciela się w człowieka, który totalnie dał się pochłonąć imprezowemu, szalonemu trybowi życia. Bawi się do upadłego i może liczyć tylko na pomoc sąsiadów, którzy czasem znajdują go gdzieś na ulicy.
Utwór jest historią życia człowieka na wskroś nowoczesnego, zatopionego wręcz w konsumpcyjnej, szalonej pogoni. I takiego, który nareszcie chce z tym skończyć. Koniec imprezy, powtarza raz po raz. Ale chyba sam nie do końca w to wierzy.