J Balvin
J Balvin
Justin Bieber
J Balvin
„Sigue” to energiczny, taneczny numer w stylu reggaeton. J Balvin i Ed Sheeran znowu udowadniają, że mają talent do przekraczania muzycznych granic i tworzenia różnorodnych dźwięków. Wspólny projekt jest owocem przyjaźni łączącej dwóch światowej sławy muzyków. Być może tego nie wiecie, ale Ed Sheeran i J Balvin poznali się przypadkiem, na... siłowni. Zaczęło się od zwykłej rozmowy, a przerodziło w serdeczną zażyłość.
„Wszystko, co dobre, wymaga czasu. Pół roku temu byłem na siłowni i patrzę, koleś wygląda jak Ed Sheeran. Okazało się, że to był on. Wypiliśmy kawę, porozmawialiśmy o życiu i okazało się, że świetnie się dogadujemy. Połączyły nas proste rzeczy, tworząc prawdziwą przyjaźń – rozmawialiśmy nawet o tym, jak to jest być ojcem.
„W Nowym Jorku zaplanowaliśmy dzień w studiu i oto rezultaty. Pierwsze dwie piosenki, które nagraliśmy to właśnie „Sigue” i „Forever my Love”. Ja zaprosiłem Eda do świata reggaetonu, a on wprowadził mnie do swojej muzycznej rzeczywistości. Naprawdę fajnie było usłyszeć go śpiewającego po hiszpańsku. Mamy nadzieję, że pokochacie te piosenki tak samo, jak my. Życzymy dużo pokoju i miłości” – opowiadał J Balvin.
Z kolei Ed Sheeran początki znajomości z J Balvinem i powstanie wspólnych utworów wspomina tak: „Poznałem J-a w ubiegłym roku na siłowni w Nowym Jorku. Było bardzo wcześnie rano i na sali byłem tylko ja i on. Rozpoznałem jego głos, kiedy rozmawiał przez telefon, więc podszedłem i przywitałem się. Tak dobrze nam się rozmawiało, że poszliśmy razem na lunch, a potem na popołudniową herbatę. Później po prostu zostaliśmy kumplami, którzy często ze sobą rozmawiają”.