J Mascis
J Mascis
J Mascis
J Mascis
J Mascis
Mascis wciela się tutaj w człowieka nie potrafiącego pogodzić się ze swoją przeszłością. Każdego dnia rozmyśla nad wszystkimi marzeniami, których nigdy nie udało mu się osiągnąć. Cały czas żałuje decyzji, które kiedyś podjął, nienawidząc samego siebie za życie, jakie prowadzi.
Zbyt wiele razy odpuścił, kiedy powinien był działać. Stracił przez to w swoim mniemaniu szansę na to, by osiągnąć kiedykolwiek szczęście. Teraz wiedzie nudne, monotonne życie przepełnione poczuciem winy i żalem związanym z zaprzepaszczonymi możliwościami.
„Every Morning” przypomina nam o tym, że powinniśmy podążać za swoimi celami pomimo wszystko, nie odkładając ich na później. Jeżeli wiecznie będziemy ociągać się z tym, żeby po prostu żyć, to w końcu możemy znaleźć się w dokładnie takiej sytuacji, jak autor. Bez perspektyw na przyszłość, wiecznie rozpamiętując wszystko to, co mogłoby się wydarzyć, gdybyśmy postąpili inaczej. Czasu wcale nie ma tak wiele, jak by się nam wydawało, więc nie ma co dodatkowo marnować go na stanie w miejscu. Tylko od nas zależy, co ze sobą zrobimy.