J Mascis
J Mascis
J Mascis
J Mascis
J Mascis
To, że Mascisowi daleko jest do bycia żywiołowym i pełnym energii, każdy fan jego twórczości wie doskonale. Sam autor też jest świadom swojej legendarnej wręcz powolności, ale w tym utworze stara się nam pokazać, że pod tą warstwą dziwaczności kryje się człowiek z krwi i kości, zdolny do radości i cierpienia.
Zwraca się tutaj do swej partnerki, która najwidoczniej znajdować się musi z nim w jakimś konflikcie. Możliwe że ma po prostu dość tego, jaki J jest na co dzień i próbowała go w jakiś sposób zmienić. Nie da się jednak tego tak łatwo zrobić, bo wokalista po prostu jest jaki jest i nie zamierza udawać nikogo innego. Jeżeli więc nie spełnia czyichś oczekiwań to trudno, takie jest życie. Robienie mu scen i zmuszanie do zachowywania się wbrew sobie nie przyniesie żadnego skutku. Albo więc jego partnerka pogodzi się z tym, jaki Mascis jest, albo cóż – droga wolna.