Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Hiob to kolejny z zagranych na płycie Raj utworów inspirowanych opowieściami biblijnymi.
Jacek Kaczmarski nawiązuje do bohatera starotestamentowej Księgi Hioba, który padł ofiarą zakładu pomiędzy Bogiem a Szatanem. Diabeł usiłował dowieść, że mężczyzna wyrzeknie się swojej wiary gdy tylko zostanie pozbawiony doczesnego szczęścia. Jednak mimo następujących po sobie tragedii – utraty majątku, rodziny i zdrowia – Hiob nigdy nie wyparł się Stwórcy.
W utworze Kaczmarskiego funkcję podmiotu lirycznego pełni przywódca górskiego plemienia, który - korzystając ze słabości umęczonego Hioba - najeżdża i plądruje jego ziemie. Gdy wreszcie dociera do zrujnowanego domostwa cierpiącego na trąd mężczyzny, nie może nadziwić się jego postawie: Nie znał chyba ten człowiek łaski swego Boga / Lecz wielbił Go nadal choć nieludzkim głosem. Hiob nie tylko pozostaje wierny Bogu, ale wręcz cieszy się ze wszystkich spotykających go nieszczęść; jego słowa brzmią jak słowa szaleńca.
Kaczmarski powiedział w rozmowie opublikowanej na łamach miesięcznika Odra:
(...) istotnym dla mnie przesłaniem tej piosenki było to, że człowiek unosi Boga, wiara jest możliwa tylko dzięki człowiekowi, jest to tekst o wierze w wiarę. Natomiast wiara nie byłaby wiarą, gdyby była racjonalnie wytłumaczalna, zrozumiała, dlatego ludzie buntują się czy hamują przed akceptacją losu Hioba. To przekracza ich racjonalne wyobrażenie; dopiero to, co się z nimi stanie w życiu, może sprawić, że to pojmą i dźwigną ten ciężar albo pod nim upadną.