Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski opisuje historię młodych ludzi, którzy oczekiwali na pociąg w tytułowej poczekalni dworca kolejowego. Gdy zamierzali wsiąść do jednego z wagonów, powstrzymało ich dobiegające z megafonów ostrzeżenie: To nie wasz pociąg! Zdecydowali się zaufać uprzejmemu głosowi i pozostać w przytulnym budynku.
Cała historia powtarzała się jeszcze wiele razy, a czas płynął coraz szybciej. Ostatecznie bohaterowie nie wsiedli do żadnego z pociągów. Pewnego dnia zorientowali się, że ich włosy posiwiały, a na skórze pojawiły się zmarszczki. Gdy wreszcie wyszli na peron, zastali zardzewiałe tory, po których nie jeździł już żaden pociąg.
Utwór może być oczywiście odczytany jako uniwersalna metafora dotycząca wyborów dokonywanych w życiu. Fragmenty o megafonach, którym naiwnie wierzą bohaterowie, sugerują jednak znaczenie polityczne. Narzędzia te stanowiłyby zatem symbol władzy, kontrolującej ogłupione społeczeństwo, niezdolne do wyrwania się ze stagnacji i podjęcia oporu – nie mające dostatecznie dużo siły woli, aby wsiąść do pociągu.