Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
"Przesłuchanie Anioła" to artystyczna interpretacja wiersza Zbigniewa Herberta o tym samym tytule. Motyw i symbolika Anioła zostaje w tym utworze dość ciekawie wykorzystana, przy czym odbiorca może ją także przystosować do rzeczywistości społeczno-politycznej w której musiał odnaleźć się Jacek Kaczmarski. Sam Anioł jest w utworze bytem duchowym jedynie w początkowych wersach. Wraz z kolejnymi wersami i rozwojem opisywanych wydarzeń, jego postać urzeczywistnia się, uczłowiecza - po "kilku nocach" spędzonych w celi zyskuje on autentyczność/ realność, traci natomiast swoją podstawową cechę - doskonałość bytu duchowego.
Postać Anioła zaczyna interesować artystę dopiero gdy ten staje się ludzki - cierpi, czuje ból, traci swoje sztuczne, wręcz wrogie przymioty. Anioł, który w kulturze i religii jest symbolem dobra, niewinności, ideału, w utworze wręcz odwrotnie, postawiony zostaje w roli podejrzanego, przesłuchiwanego, a nawet winnego. Sam Anioł uświadamia sobie fakt "uczłowieczenia" - posiadania pleców i kręgosłupa, wówczas gdy spadają na niego razy oprawców, które sprawiają mu ból. Z czasem wciela się w winę, jest gotów iść na ugodę ze swoimi oprawcami, przyznać się do wszystkiego co jest mu zarzucane, przyjąć karę, podjąć współpracę z oprawcami, co można odbierać jako nawiązanie do sposobu działań władz komunistycznych ówczesnej Kaczmarskiemu Polsce.
"Przesłuchanie Anioła" przypomina sprawozdanie, można odnieść wrażenie, że opisywana sytuacja jest zupełnie normalna. Jednak postać uosabiająca piękno, niewinność i dobro zostaje wpasowana przez Herberta w realia, które zupełnie jej nie odpowiadają. Z jednej strony może być to zabieg pokazujący walkę systemu i marksizmu z wiarą katolicką, z drugiej walkę państwa totalitarnego z niewinnymi i bezbronnymi.