Jack White
Jack White
Jack White
Jack White
Jack White
Jack White, zapytany w jednym z wywiadów o tytułową Ezmeraldę, opowiedział o odwiedzinach w szkole swojego syna. Artysta przychodzi tam na dziecięce występy, podczas których tylko czeka na to, co się wydarzy. Nieustannie ma nadzieję, że któreś z dzieci wyłamie się schematowi i zrobi coś szalonego, niezaplanowanego. Tak, jak Ezmeralda z jego piosenki, która swoim występem całkowicie ukradła show wszystkim innym.
Tekst jest więc sprawozdaniem z takiego wyjątkowego występu, podczas którego starsza pani wkracza dumnie na scenę i prezentuje publiczność swoje umiejętności. Kobieta staje się przeciwieństwem pozbawionego emocji, odgrodzonego od prawdziwego świata tłumu. Zapatrzeni w swoje telefony i ekrany innych gadżetów tracimy z oczu to, co najważniejsze - piękno otaczającego nas świata.
Tego nie straciła Ezmeralda, której udało się jakoś wymknąć z okowów współczesności. Ona wciąż umie docenić prawdziwą wartość, naturę, niezwykłe jej zjawiska. I dostrzec jak przedziwnym społeczeństwem się staliśmy. Stąd też ostatnie słowa piosenki, które należą właśnie do niej: ludzie, jesteście niedorzeczni.