Jack White
Jack White
Jack White
Jack White
Jack White
Album „Entering Heaven Alive” jest w dużej mierze wypełniony miłosnymi piosenkami. White przysięga, że ma to niewiele lub nie ma nic wspólnego z jego życiem osobistym, które oczywiście obejmowało niedawne zaślubiny, ale przypadkowo lub w inny sposób, ogólnie rzecz biorąc, może to być jego najbardziej romantyczny album.
W głównym punkcie płyty, White brzmi wręcz histerycznie, gdy romantyczne zauroczenie prowadzi go do gruchania: „Przejdźmy się na koniec ulicy / Włóż rękę w moją kieszeń, żeby sąsiedzi widzieli / Chcę, żeby widzieli, chcę, żeby widzieli / O Panie, niech zobaczą!” Gdy jego nucenie staje się rykiem w momencie romantycznej euforii, czuje się tak maniakalny moment, jak wszystko na jego „elektrycznych” albumach.
Większość utworów na nowym albumie skupia się wokół tematu wielkiej miłości, która nie ma ceny, oznacza gotowość na cierpienie, bo ostatecznie wszystko wynagradza.