Jack White
Jack White
Jack White
Jack White
Jack White
Tytuł piosenki nawiązuje bezpośrednio do thrillera autorstwa szkockiego pisarza, Alistaira MacLeana. Powieść sensacyjno-szpiegowska o wyprawie atomowej łodzi podwodnej na Morze Arktyczne celem ratowania pracowników stacji meteorologicznej "Zebra" kilka lat później doczekała się filmu w reżyserii Johna Sturgesa pod tym samym tytułem. Obie historie mają związek z faktycznymi wydarzeniami z 1959 roku.
W tekście utworu White opowiada o potrzebie bycia sobą, wyróżnienia się. Próbuje niejako przekonać słuchaczy, że nie powinni dać się zaszufladkować i wepchnąć do żadnego "pudełka". Każdy z nas jest inna i to ta inność jest naszym wyróżnikiem.
Utwór staje się opowieścią o tworzeniu, o byciu artystą w ogóle. White wszystkich twórców nazywa rodziną, która nie kopiuje nikogo poza Bogiem. To jego wytwory stanowią kanwę, na której artyści szyją swoje historie.
Słowa piosenki są próbą uporania się ze światem, próbą przedstawienia swojego spojrzenia na to, co wokół. White wspomina szkolne czasy, mówi o swojej niechęci do telefonów komórkowych (oficjalnie zabronił ich używania na swoich koncertach). Pokazuje tutaj swoją prawdziwą twarz - buntownika, kogoś, kto wykracza ponad zastane normy. I bez względu na wszystko pozostaje sobą.