W tym numerze Jain zwraca się do nas wszystkich, próbując uświadomić nam, że każdy ma w sobie potencjał do tego, by stać się dobrym człowiekiem. Jej zdaniem jeżeli tylko zdamy sobie z tego sprawę, będziemy mogli uczynić świat lepszym miejscem. Patrząc na to, co dzieje się wokół nas czasami łatwo ulec przekonaniu, że ludzkość nie potrafi przezwyciężyć swoich słabości.
Ciągłe konflikty, egoizm, zarozumiałość i nietolerancja to rzeczy, z którymi wciąż nie jesteśmy sobie w stanie poradzić. Wokalistka jest jednak przekonana, że gdzieś w głębi duszy wszyscy mamy w sobie dobro i jeśli tylko postaramy się i będziemy mieć ku temu odpowiednie warunki, możemy pokonać własne demony i naprawdę zacząć stawać się lepszymi ludźmi. Musimy tylko „poczuć to”, jak śpiewa autorka, poszukać w sobie chęci do poprawy, zacząć od małych gestów i krok po kroku iść dalej. Jeżeli nam się to uda, to być może w końcu przestaniemy ulegać swoim ograniczeniom i rzeczywiście udowodnimy sobie i światu, że jest dla nas nadzieja na lepsze jutro.