James Blake
James Blake
James Blake
James Blake
James Blake
Piosenka jest opowieścią, w której tekście Blake porównuje ludzkie życie, relacje z innymi i miłość do uderzenia morskiej fali o brzeg. Zwraca się tutaj do kogoś, kto chce go poznać tak, jak fala poznaje wybrzeże. A poznaje je mocno, intensywny uderzeniem wchodzi w jego spokojny świat. Najpewniej tak samo ten człowiek wszedł w życie Blake'a - zmienił wszystko swoją obecnością, sprawił, że gorący piasek i spokojne morskie wody jego życia uległy zachwianiu, były bliskie sztormu.
Morze jest w ciągłym ruchu, ciągłej zmianie. James mówi o związku, w którym funkcjonuje właśnie przez ten morski pryzmat. Tak, jak na wodzie, tak w jego miłości wszystko ulega metamorfozom, nieustannie się zmienia. Nie ma tu chwili spokoju ani odpoczynku. Bo miłość jest falą, która zalewa nas z wielką siłą.
Narrator jest tutaj człowiekiem, który próbuje niejako bronić swojej niezależności, wolności. Mówi o kobiecie, która pragnie poznać go najbardziej jak to możliwe, najgłębiej spojrzeć do jego wnętrza. I wkroczyć w jego świat z wielką siłą, na którą ten najpewniej nie jest gotowy. Stąd jego wątpliwość, stąd porównanie jej chęci poznania do fal uderzających o brzeg.
Zaczyna jednak powoli rozumieć, że to właśnie to uczucie, które kobieta ma względem niego jest najważniejszą i najpiękniejszą rzeczą w życiu. Kocha tak, jakby nie było jutra, nie uchyla się przed wielkim ciężarem, mocą uczucia, które może przecież skrzywdzić, złamać. Chce poznać go tak, jak on sam zna swoje cele i marzenia. Najgłębiej, najsilniej, w najbardziej szczerej formie. Bo życie bez miłości jest jedynie stratą, pustką. Jest niczym.