James Vincent McMorrow
James Vincent McMorrow
James Vincent McMorrow
James Vincent McMorrow
James Vincent McMorrow
Tekst piosenki w całości stanowi wspomnienie dzieciństwa i brata narratora. Słowa utworu, z romantycznych i pełnych melancholii, przechodzą później w bardziej niepokojące. Coś się wydarzyło, coś mrocznego, co na zawsze zmieniło obraz świata wokalisty.
Początkowe wersy utworu są opowieścią o magicznym dzieciństwie - pełnym motyli, radości, słońca. Narrator wraz ze swoim bratem gonili owady, których skrzydła odbijały się cieniem we włosach malca. Wokalista widział w tym czary, coś, co zapadło mu na długo w pamięć. Gdyby za nimi podążyli - odkryliby inne, lepsze światy.
Całość tego idyllicznego obrazu burzy jednak refren, w którym James opowiada o sadzeniu orchidei w cieniu opuszczonej farmy. Kwiat wydaje się być symbolem pamięci o ukochanym bracie, który najpewniej zginął gdzieś w tych okolicach. A zabiła go tytułowa stara, ciemna maszyna. Narrator nie tłumaczy o co dokładnie chodzi, ale można podejrzewać, że o jakiś rolniczy sprzęt - stąd farma i pole.
Orchidea, którą rodzina wkłada w ziemię ma bronić ich przed szaleństwem spowodowanym smutkiem po stracie bliskiej osoby. Muszą żyć, muszą iść śmiało w przyszłość. Kwiat zaś chroni ich przed załamaniem, brata zaś - przed krzywdą i zapomnieniem.
W tekście utworu James opowiada o wypadku - robi to w niedosłowny sposób. O poszukiwaniach swojego brata, o strachu, niepokoju o jego zdrowie i życie. I w końcu o śmierci człowieka, którego tak bardzo kochał. Jednocześnie pojawia się tu nadzieja na to, że jego brat jest teraz spokojny i radosny - gdzieś w innym królestwie. A on, James, zawsze będzie go kochał.