Jamie T
Jamie T
Jamie T
Opowieść o dziewczynie z przeszłości Jamiego. W tekście piosenki artysta wspomina ich relację i zastanawia się nad tym, co tak naprawdę ich łączyło. Próbuje odtworzyć i zrozumieć naturę ich związku. Piosenka rozpoczyna się od wspomnienia, określenia czasu, kiedy Jamie zakochał się w dziewczynie. Jak mówi - to było siedem tysięcy lat temu. Ta przesada, której używa w tekście ma pokazać nam, jak odległa wydaje mu się przeszłość.
Jamie opowiada o niej jako matce, o kimś, kto zawsze go wspierał i pomagał w trudnych chwilach. Zdaje się, że kobieta zmarła, a Jamie czuje się w obowiązku zaopiekować jej synem. Twoja mama mi pomagała, mówi mu. Teraz czas na zapłatę.
Artysta wspomina tutaj kobietę, pamięta najdrobniejsze szczegóły jej zachowania, charakteru. Pamięta jak tańczyła, jak się śmiała i ile radości wnosiła do jego życia. Wszystko to opowiada jej synkowi, którego zapewnia o jej wiecznej trosce i miłości do niego. Jestem pewien, że chciałby dla ciebie jak najlepiej, zapewnia malca.
Narrator utworu, niegdyś blisko związany z matką małego Joe, teraz czuje się w obowiązku zaopiekować opuszczonym chłopcem. Cały tekst jest opowieścią, którą mężczyzna snuje przy synu jego przeszłej ukochanej. Mówi, że ta była w stanie uczynić go lepszym człowiekiem. Jamie mówi o swojej nieświadomości jej choroby, ta dwójka nie miała ze sobą kontaktu od lat. Dziewczyna napisała do niego dopiero krótko przed swoją śmiercią, ujawniła prawdę i wywołała falę melancholii, która zalała narratora. Nie rozmawiali przez lata, Jamie czy mężczyzna z tekstu stał się ofiarą jej ostracyzmu - wykreśliła go ze swojego życia, próbowała zapomnieć. Jak widać jednak nigdy jej się to nie udało.