Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Cocker śpiewa tutaj o tytułowej Angeli. Widzimy, że ta kobieta mimo swej pospolitości podnieca go. Może i jest zwykłą dziewczyną, ale gdy autor ją ujrzał, momentalnie zaczęła go pociągać. Podnieca się on na samą myśl o niej.
Ten kawałek pokazuje nam, w jaki sposób seksualna energia jest nie do końca zależna od naszej woli. Tak naprawdę chyba nikt do końca nie potrafi kontrolować swej rządzy. Może i uczymy się powściągliwości, a kultura narzuca nam jakieś ograniczenia co do tego, kogo wolno porządać, a kogo nie.
Natury jednak nie da się oszukać. Gdy widzimy kogoś, kto nam się podoba, to zawsze ta osoba będzie w jakiś sposób na nas oddziaływać. Może i nie będzie to do końca uświadomione, ale cóż, jednak będzie realne.
Tak więc każdy z nas ma swą własną Angelę – kogoś, kto się nam podoba, mimo że nie ma w nim niczego wyjątkowego. To kompletnie normalne i Jarvis jest tego całkowicie świadomy.