[Zwrotka 1]
Myślę, że w przeszłości byłem nieprzyjemny
Oni nie żartowali, kiedy nazywali mnie dziwnym
Ale zobaczysz, że teraz
Poprawiłem wszystko
Żałuję, zobaczyłem światło i poprawiłem się
I szczęśliwie znałem pewien sekret
To talent który zawsze posiadałem
I proszę, nie śmiej się panienko
Użyję go za kogoś
Za nieszczęście, samotność i depresję
[Refren]
Biedne, niefortunne dusze
W bólu
W potrzebie
Ten chce być szczuplejszy
Ten chce zdobyć dziewczynę
I czy im pomagam?
Jasne, że tak!
Te biedne, niefortunne dusze
Takie smutne
Takie prawdziwe
Przychodzą do mnie tłumem i płaczą
"Pomożesz nam, bardzo prosimy?"
I pomagam im!
Właśnie tak!
[Zwrotka 2]
Ci goście tutaj nie lubią paplaniny
Uważają, że dziewczyna-plotkara to męczarnia!
Tak, to bardziej cenione u pań, kiedy nie odzywają się ani słowem
Mimo wszystko moja droga, po co ta cała próżna paplanina?
Oni zupełnie nie są zainteresowani rozmową
Prawdziwy gentelman unika jej jak może
Ale oni szleją i mdleją i łaszą się
Do dam zamkniętych w sobie
To te, które trzymają jęzor za zębami gdy mają faceta
[Refren]
Biedne, niefortunne dusze
Dalej!
Róbcie swoje!
Jestem bardzo zajęty i nie mam całego dnia
To nie będzie kosztować dużo
Tylko wasz głos!
Te biedne, niefortunne dusze
Tak smutne
Tak prawdziwe
Jeśli chcesz przekroczyć most, moja słodka
Musisz zapłacić
Weź łyk
Weź oddech
Śmiało
Zaznacz zwój
Nick i Kevin
Teraz ją mam, chłopcy
Boss ma powodzenie...
Wy biedne, niefortunne dusze
[Zwrotka 3]
W bólu
W potrzebie
ten chce być szczuplejszy
Ten chce zdobyć dziewczynę
I czy im pomagam?
Jasne, że tak!
Te biedne, niefortunne dusze
Tak smutne
Tak prawdziwe
Przychodzą do mnie tłumem i płaczą
"Pomożesz nam, bardzo prosimy?"
I pomagam im!
Właśnie tak!
[Outro]
Te biedne niefortunne dusze