Codziennie rano wstaje wcześniej, niż koguty zaczynają piać po to, by
Iść dokądś, gdzie wcale nie chce iść
Jajka i bekon w moim brzuchu i energia pochodząca z kawy Folger
Stary dobry wykrywacz radarów chroni mnie przed glinami
Cóż, robię to, co muszę, aby przetrwać w pracy od 9 do 17
Zabija mnie to, ale jednocześnie utrzymuje przy życiu
Dzięki temu mam benzynę w samochodzie, masło na moich herbatnikach,
Kilka dolców gdy mam ochotę na loteryjne zdrapki
Poker sprawia, że co sobotę staje się biedniejszy
Wciąż mam bieżącą wodę i nie odłączyli mi światła
Moi przyjaciele i ja, w każdy piątkowy wieczór, zdrapujemy etykietki
Ciężka praca w ciągu tygodnia pozwala nam postawić piwo na stole
Osiemnaście dolców na godzinę i opalona jak milion dolarów
Kobieta gwiżdżąca w moją stronę, gdy pracuje dla drugiego faceta,
Starając się zarobić trochę twardej gotówki w tym letnim słońcu.
Przyjdź w piątek, będę miał kasę, ale do poniedziałku nie będę miał jej wcale
Kiedy opłacę rachunki, zatankuję bak mojej motorówki i
Zapełnię starą lodówkę, zostaje mi wielkie nic
No cóż, mam benzynę w samochodzie, masło na moich herbatnikach,
Kilka dolców gdy mam ochotę na loteryjne zdrapki
Poker sprawia, że co sobotę staje się biedniejszy
Wciąż mam bieżącą wodę i nie odłączyli mi światła
Moi przyjaciele i ja, w każdy piątkowy wieczór, zdrapujemy etykietki
Ciężka praca w ciągu tygodnia pozwala nam postawić piwo na stole
Och, och jestem prostym facetem, tak jestem
Wszystko czego potrzebuje to dobrzy kumple, dobra praca
I dobry pies i może kobieta, która zrozumie
Trochę benzyny w samochodzie, masło na moich herbatnikach,
Kilka dolców gdy mam ochotę na loteryjne zdrapki
Poker sprawia, że co sobotę staje się biedniejszy
Wciąż mam bieżącą wodę i nie odłączyli mi światła
Moi przyjaciele i ja, w każdy piątkowy wieczór, zdrapujemy etykietki
Ciężka praca w ciągu tygodnia pozwala nam postawić piwa na stole
Podałbyś mi jeszcze jedną puszeczkę?