Joy Division
Joy Division
Joy Division
Joy Division
Joy Division
Fragmenty utworu – szczególnie w pierwszej i trzeciej zwrotce – mogą zostać odczytane jako nawiązanie do zbrodni dokonywanych przez ludzkość, krwawych wojen, wszechobecnej i często bezsensownej śmierci. W zdeprawowanym, przeżartym złem świecie „nie ma miejsca dla słabych”, nie ma miłosierdzia – jest tylko bezlitosna, darwinowska selekcja.
Druga zwrotka, opowiadająca o zdradliwych przyjaciołach oraz „ucieczce od bólu”, wydaje się mieć bardziej osobisty charakter. Możliwe, że Ian Curtis nawiązuje tutaj do własnych problemów: alienacji, niezrozumienia ze strony innych ludzi, ataków epilepsji.
Powtarzane w refrenie pytanie możemy rozumieć zarówno w wymiarze uniwersalnym – jako odwołujące się do zbrodni ludzkości – jak i osobistym, w odniesieniu do cierpienia zmagającego się z epilepsją, wyalienowanego Curtisa. Warto zwrócić uwagę, że wokalista nie pyta „kiedy to się skończy” – co mogłoby stanowić wyraz nadziei – ale „gdzie to się skończy” – a zatem jaki stan cierpienia, jaki stopień zła zostanie osiągnięty, zanim nadejdzie kres.