Judas Priest
Judas Priest
Judas Priest
Judas Priest
Judas Priest
Halford rysuje w tym utworze wizję Szatana, źródła wszelkiego zła tego świata, pokazując nam że nieważne jak bardzo będziemy się starać, nigdy nie będziemy w stanie go ostatecznie pokonać. Nikt z nas nie jest bezpieczny, każdy może stać się celem jego destrukcyjnej mocy, spaść w piekielną otchłań bez powrotu, w niekończące się cierpienie, na całą wieczność.
Mimo że słowa wokalisty rysują przed nami wizję całkiem namacalnego diabła, to Rob w rzeczywistości śpiewa o naszej własnej naturze, o jej ciemnej stronie, tej części nas samych, której zazwyczaj chcielibyśmy się pozbyć za wszelką cenę. Nie jest to jednak proste i często pomimo usilnych prób nie udaje się nam jej zwalczyć, ulegamy drzemiącemu w nas złu.
Historia ludzkości pełna jest okrucieństwa, zbrodni, egoizmu i arogancji, grzechów wszelkiego rodzaju. Wieki mijają, a my wciąż zdajemy się niezdolni do pokonania własnych słabości, cały czas staczając się, wszystkie przejawy dobra równoważąc złem. Nie ma się więc co dziwić, że dla Halforda Szatan jest tak przerażającym, niezwyciężonym bytem. Rozglądając się wokół siebie ciężko nie przyznać, że cokolwiek robi, robi to skutecznie.