Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
W tekście tej piosenki narratorka używa metafory szpitalnego łóżka, w którym umierają ludzie, do opowiedzenia o "zabijaniu" kolejnych elementów swojej osobowości, wpływu przeszłości czy innych czynników, których nie chcemy już mieć w swoim życiu. Ta "zmiana" jest tutaj rozumiana tak, jak eutanazja. Bo Baker raz po raz neguje fakt, że takie metamorfozy są czymś dobrym, pożądanym. Dla niej to taki wyrok śmierci na przeszłości.
Treść utworu jest w całości opowieścią o jej pobycie w szpitalu. Pobycie, w trakcie którego zaczyna zastanawiać się nad życiem i swoimi w nim decyzjami. Jestem bardzo dobra w krzywdzeniu siebie samej, przyznaje w tekście piosenki. Bo to najpewniej z tego powodu trafiła do placówki - chciała zrobić coś, co mogło pozbawić ją życia.
Baker kolejny raz opowiada w tekście piosenki o swoich problemach psychicznych, emocjonalnych. Nie umie sobie z nimi poradzić w pojedynkę, raz po raz szuka więc jakiejś pomocy. Jak nie miłosnej, to - tak, jak tutaj - medycznej.