Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Piosenka jest opowieścią o konflikcie, który rodzi się w narratorce i którego sama nie potrafi opanować. To konflikt między jej uzależnieniem od narkotyków, a związkiem, który na tym uzależnieniu coraz bardziej cierpi. Nie jest do końca jasne o jaki związek chodzi - o relację z kochankiem, bliskim sobie człowiekiem, czy o relację między nią, a Jezusem, którego nie chce swoim zachowaniem zawieść.
W tekście utworu wokalistka opowiada o swojej walce z nałogiem, o próbach wyrwania się z jego szponów. Nie tyle dla samej siebie, a właśnie dla tego drugiego człowieka, którego chce napawać dumą, nie wstydem. Robi więc wszystko by zapanować nad tym głodem i nauczyć się radzić bez używek.
Boi się jednak, że kolejny raz skończy tak samo, jak zwykle - zatapiając się w narkotycznym szale. Niełatwo bowiem pokonać coś, co pozwala jej - choć na chwilę - zapomnieć o bólu i strachu, który odczuwa na trzeźwo. Tym gorzej jest w momencie, w którym orientuje się, że druga osoba widzi w niej coś dobrego, coś wartościowego. Nie chce jej zawieść i nakłada na siebie coraz więcej stresów. A te nie ułatwiają walki z nałogiem.