Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
„Piosenka wydaje się być moim upadkiem, ale rodzi się z drugiej zwrotki, w której czuję się, jakbym po prostu chodziła z kolanami w żwirze. To chętne poddanie się cierpieniu. Jest to ogromna przeszkoda dla mojej wiary i mojego zrozumienia, to szaleństwo i niewytłumaczalne zranienie, które próbujemy uleczyć ideologią zamiast działaniem”.
Julien często powołuje się na ideę nieuchronnego przyszłego upadku - psychicznego, związanego z narkotykami lub innego. „Może wszystko się ułoży/ Wiem, że tak nie jest, ale muszę wierzyć, że tak właśnie będzie”.
Tutaj stwierdza, że zakończy swoje życie, zanim osiągnie apogeum smutku, ale można to zinterpretować jako sposób na radzenie sobie ze strachem, jakim mogą być myśli samobójcze. Biorąc pod uwagę ton piosenki (dla Juliena jest ona dość swobodna) i jej temat (radzenie sobie z cierpieniem), powiedziałbym, że ta interpretacja pasuje lepiej niż jej faktyczne rozważanie zakończenia życia.