Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
Julien Baker
„Tak bardzo starałam się nie pisać piosenki z trasy koncertowej, ponieważ jest to doświadczenie, o którym muzycy zawsze piszą, a które jest niedostępne dla ludzi, którzy nie koncertują. Byliśmy w Niemczech i myślałam: dlaczego to wybrałam?
Dlaczego zdecydowałam się odtworzyć najbardziej obciążone emocjonalnie części mojego życia na scenie przed ludźmi? Ale tym jest ruminacja. To są bóle, których będę nadal doświadczać, na pewnym poziomie, ponieważ są znajome. Narkotyki mają tendencję do uśmierzania emocji. Chce poczuć miłość. Aby w jakiś sposób uciec, nawet gdy narkotyki przestały działać”.
Ten, kto ma dar proroctwa, otrzymuje od Boga nowe objawienia, którymi może dzielić się z innymi. Warto zauważyć, że nawet przed częścią „powtarza, powtarza, powtarza”, pierwsze dwie linijki niosą to samo poczucie sennego powtórzenia, zasadniczo oznaczają to samo. W połączeniu z stopniowo zniekształcanymi „powtórzeniami” pod koniec, cała ta część jest pętlą, która powoli traci wszelkie znaczenie - podobnie jak sytuacja, w której znajduje się autorka.