[Skit: Gino Russ]
Podziw, podziw jest chwilowy, wiesz. Każdy może go zyskać. Chodzi mi o to, możesz powiedzieć, że ktoś ma ładny samochód czy coś, jak, "O, stary, podziwiam", wiesz, to coś to przychodzi i odchodzi. Ale szacunek, szacunek jest wieczny
[Intro]
Ooh, szacunek
Uh, masz to wszystko
Yeah
Wiesz, masz to wszystko
Masz to wszystko
Idź przed siebie
[Refren]
Ooh, kocham twój róż, ty lubisz mój fiolet
Musisz być Bogiem, mogę cię czcić?
Ustalmy jakieś szczegóły, do twojego dziennika
Bo patrzysz na mnie tak, jakbyś coś wiedziała
Ja nie wiem
Więc proszę, powiedz, że nie zrobię
Nie mam nic do tego ale do robienia tego, wyrzuć ten telefon
Bo wiem, że tęsknisz za tym warczeniem na kochanka i mogę wymienić trzech lub czterech
Ale patrzysz na mnie tak, jakbyś coś wiedziała
Ja nie wiem
[Refren]
Wstrzymaj się
Ooh, ooh, coś mnie ogarnia
Rozluźniają mi się śruby kiedy się zbliżasz
To zbyt wiele by opowiedzieć, yeah, wystarczająco na dwa życia
I nigdy mogę ich nie przeżyć ale przynajmniej spróbuję
[Refren]
Ooh, kocham twój róż, ty lubisz mój fiolet
Kolor pomiędzy to ten, który będę czcić
Ustalmy jakieś szczegóły, do twojego dziennika
Bo patrzysz na mnie tak, jakbyś coś wiedziała
Ja nie wiem
Więc proszę, powiedz, że nie zrobię
Nie mam nic do tego ale do robienia tego, wyrzuć ten telefon
Bo wiem, że tęsknisz za tym warczeniem na kochanka i mogę wymienić trzech lub czterech
Ale patrzysz na mnie tak, jakbyś coś wiedziała
Ja nie wiem
[Refren]
Wstrzymaj się
Ooh, ooh, coś mnie ogarnia
Rozluźniają mi się śruby kiedy się zbliżasz
To zbyt wiele by opowiedzieć, yeah, wystarczająco na dwa życia
I nigdy mogę ich nie przeżyć ale przynajmniej spróbuję
[Bridge]
Cztery razy, huh
Yeah, zniszcz to, woo!
Uh huh
Więc, więc, więc, proszę, powiedz, że nie zrobię
[Refren]
Nie mam nic do tego ale do robienia tego, wyrzuć ten telefon
Bo wiem, że tęsknisz za tym warczeniem na kochanka i mogę wymienić trzech lub czterech
Ale patrzysz na mnie tak, jakbyś coś wiedziała
Ja nie wiem
[Refren]
Wstrzymaj się
Ooh, ooh, coś mnie ogarnia
Rozluźniają mi się śruby kiedy się zbliżasz
To zbyt wiele by opowiedzieć, yeah, wystarczająco na dwa życia
I nigdy mogę ich nie przeżyć ale przynajmniej spróbuję
Wstrzymaj się
Ooh, ooh, coś mnie ogarnia (ogarnia)
Rozluźniają mi się śruby kiedy się zbliżasz (yeah)
To zbyt wiele by opowiedzieć, yeah, wystarczająco na dwa życia
I nigdy mogę ich nie przeżyć ale przynajmniej spróbuję
[Outro]
Uh, ooh, szacunek
Masz go, idź przed siebie
Ooh, szacunek
Idź przed siebie, masz go, huh
Ooh, szacunek
Uh, yeah, masz go, idź przed siebie
Ooh, szacunek
Idź przed siebie, masz go, uh
Timbo, JT
Chodź