"Love Songs" w wykonaniu Kaash Paige i 6lack to cover utworu o tym samym tytule, wydanym przez Kaash 19 listopada 2018 roku. Sama artystka zapytana o inspiracje do utworu powiedziała: "Nigdy nie byłam zakochana. Po prostu lubię to uczucie, ponieważ jestem podrywaczką. Słowo 'miłość' jest dość mocne, ale wiem, jak to jest naprawdę polubić kogoś, kto gra w gry, a ty próbujesz z nim porozmawiać, a oo prostu to lubi. Więc to nie jest konkurencja, tylko walka o uwagę. Kto zwrócił na ciebie uwagę, bo tego chcę. Czujesz mnie? Po prostu próbuję z tobą porozmawiać, po prostu staram się o odrobinę twojego czasu. Tak było naprawdę. 'Love Songs', to piosenka miłosna, ale jednocześnie znam swoje własne granie. To trochę jak zaprzeczanie samej sobie."
Artystka nawiązuje w tej piosence do momentu w którym osoba, która jest jej bliska zaczyna zachowywać się wobec niej inaczej. Dostrzegając zmianę w zachowaniu zaczyna rozumieć, że przestała być obiektem zainteresowania mężczyzny o którym mówi. Kobieta podkreśla pewne elementy zwracające jej uwagę, mówi o braku uwagi ze strony partnera, unikaniu kontaktu, ale także wygaśnięciu jakichkolwiek uczuć, którymi wcześniej darzył on Paige.
Mężczyzna o którym mowa w utworze nie szanuje kobiety, ale też, jak sama twierdzi, nie dostrzega jej pełnego potencjału. Kobieta w dość obrazowy sposób przedstawia ową zależność, gdy mówi - "Kiedyś do mnie pisałeś, sprawdzałeś, nazywałeś mnie swoim lizusem/ A teraz traktujesz mnie jakbym była warta mniej niż dziesięć centów."
Kaash posuwa się dalej, przedstawiając miłość jako narkotyk, który po krótkim czasie przejmuje władzę nad umysłem danej osoby, jednocześnie zauważając, że sama nie chce tego doświadczyć. Kobieta podkreśla także, że nie chce uzależnić się od partnera i miłości, która dla niej jest tylko zestawieniem czterech liter (L-O-V-E) - "Mówiłam ci, że jestem tu na dobre i na złe/ Ale ciągle się ciebie trzymam, ze względu na te cztery głupie litery/ Sprawiasz, że śpiewam piosenki miłosne, piosenki miłosne, piosenki miłosne."
