„Czerwona Musztarda” to przykład kawałka, który pod warstwą enigmatycznego tekstu ukrywa tak naprawdę całkowity brak przesłania. Jak możemy się dowiedzieć z oficjalnych komentarzy członków zespołu na temat tej piosenki, Zenek stworzył warstwę liryczną w 10 minut, nie próbując zawrzeć tu jakiegokolwiek sensu. Dla niego była to po prostu „zabawa wyobraźnią”, jak sam to określa. Okazało się, że fanom utwór bardzo przypadł do gustu i stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenek Kabanosa.
Widzimy tutaj małą dziewczynkę, ubrudzoną tytułową czerwoną musztardą, stojącą z rozwiązanym bucikiem w chłodzie na warszawskiej Pradze. Spotyka trzech mężczyzn, którzy początkowo nie chcą zawiązać jej obuwia. W końcu jednak to robią, na co bohaterka reaguje zdenerwowaniem, przyznając że „zepsuli całą intrygę”. Kopie więc jednego z mężczyzn w krocze, a następnie wyciera w niego musztardę.
Mimo tego, że „Czerwona Musztarda” jest po prostu abstrakcyjnym tworem, nie opowiadającym w rzeczywistości o niczym, fani nie są w stanie do końca uwierzyć w tę teorię. Cóż, muzyka ma to do siebie, że nawet tam, gdzie nie ma sensu, słuchacze mogą wymyślić swój własny, tworząc nowe interpretacje. Każdy może wyciągnąć z kawałka to, co uzna za wartościowe dla siebie.