Kafar Dixon37 - Idzie życie [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Kafar Dixon37
Album: Panaceum, Panaceum (Plus)
Data wydania: 2014-10-28
Gatunek:
Producent: Wowo
Tekst: Rest Dixon37, Saful Dixon37, Michrus Dixon37

Tekst piosenki

[Zwrotka 1: Kafar Dixon37]
Rok osiemdziesiąty czwarty, to dwunasty kwiecień
Odeszły wody kobiecie i na świat przyszło dziecię
Nie kochane i nie chciane przez nikogo na tym świecie
Ojciec chlał, matka chlała, Michaś wychowany w biedzie
Siódme urodziny spędzał jak zwykle u babci
Wolał to niż awantury u ojca i matki
Wolał to niż miasto, wolał to niż bloki
I w wieku lat siedmiu miał powiedzieć dosyć
Ojciec najebany ledwo się po niego wtoczył
Babci po raz setny łzy zalały oczy
Jak jej własny syn, może im to robić
Młody nie pamiętał nic oprócz błysku kosy

[Zwrotka 2: Michrus Dixon37]
Jak za młodu się napatrzył, patrzył na świat wrogo
Nie było kolorowo, nie szedł właściwą drogą
Podstawówka szkoła i rówieśnicy wokół
Coś tam komuś podpierdolił, nie było wyroku
W wieku lat dziesięciu miał już kuratora
Na bok poszła szkoła, był już znany w swoich stronach
Psychika mu padła gdy od wódy ojciec skonał
Ośrodek dla nieletnich w jego życiu to już norma
Poznał w jednym z nich, takiego jak on gościa
Michał i Robercik ich spóła była prosta
Pół na pół z roboty, co by się nie działo
Trzymać język za zębami, choć to wczasy skrócić miało

[Zwrotka 3: Saful Dixon37]
Niby spóła, wszystko do wspólnego gara, chwila
Wkrótce Michał odkrył ile warta jest ta przyjaźń
Zupełnie przypadkiem coś usłyszał i podpatrzył
Jak Robercik zdaje pełny raport wychowawcy
Znów ktoś bliski zwrócił się przeciw niemu
Nienawiść do świata osiągnęła apogeum
Stwierdził, jebać ludzi, zawsze będę sam
W tym momencie w jego głowie zrodził się zemsty plan
Nagrał cichą famę o depresji przyjaciela
Plotka bardzo łatwo w ośrodku się przyjęła
Aż pewnej nocy Michał oddał pokłon diabłu
I Roberta podczas snu powiesił na kablu

[Zwrotka 4: Rest Dixon37]
Nie wyszło to na jaw i strzeliła mu szesnastka
Michciu wyskakuje, trafia prosto w szpony miasta
Nie miał dokąd wracać, żal czuł też do matki
Chciał jedynie podziękować za opiekę babci
Ruszył więc na rejon tam gdzie miała swoje lokum
Pod trzydzieści siedem dzwoniąc, nagle stanął w szoku
Zobaczył sam siebie, kilka lat młodszego
Jak pijany ojciec bije syna lecząc swoje ego
Obrazy z dzieciństwa, wróciły w dwie sekundy
Michciu nic nie myśląc wbił kolejny gwóźdź do trumny
Najebał więc typa złości w sobie nie chciał dusić
Uciekł z miejsca szybko bo w tle słyszał już koguty

[Zwrotka 5: Kafar Dixon37]
Swoje zakrwawione ręce znów wytarł w koszulę
Nie szanował życia za pan brat z ostrym bólem
Nie szanował nic, ale coś zaczęło pękać
Gdy zamykał oczy widział twarz tego dziecka
Kiedy je otwierał, ciało swej ofiary
I tak z dnia na dzień styki mu się przepalały
I tak z dnia na dzień Michciu chodził wytrzepany
Ani wóda, ani prochy mu nie pomagały
Kiedy włączył tv i zobaczył info
Rodzinę ofiary zapłakaną nad modlitwą
Wiedział, nie wytrzyma i otworzył okiennice
I to smutne szare życie rozbił o ulice

[]

Interpretacja piosenki

Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Kafar Dixon37
Na otwartym sercu
3,2k
{{ like_int }}
Na otwartym sercu
Kafar Dixon37
Jest później niż nam się wydaje
1,7k
{{ like_int }}
Jest później niż nam się wydaje
Kafar Dixon37
Dalej pójdę sam
1,2k
{{ like_int }}
Dalej pójdę sam
Kafar Dixon37
Korpo kurwy
1,2k
{{ like_int }}
Korpo kurwy
Kafar Dixon37
Smak zwycięstwa, czy porażki gorycz
1,1k
{{ like_int }}
Smak zwycięstwa, czy porażki gorycz
Kafar Dixon37
Polecane przez Groove
Amore Mio
3,8k
{{ like_int }}
Amore Mio
Boski Heniek
Wynalazek Filipa Golarza
716
{{ like_int }}
Wynalazek Filipa Golarza
Sobel
Futurama 3 (fanserwis)
789
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
APT.
17,4k
{{ like_int }}
APT.
Bruno Mars
Dolce Vita
2,1k
{{ like_int }}
Dolce Vita
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,6k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,3k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,5k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
180,5k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
81,5k
{{ like_int }}
Snowman
Sia